Pierwszy projekt "Czyli jakość PREMIUM i małe dzieło sztuki"
2024-07-22

Odnaleźć odwagę, by spełniać swoje marzenia. Przysłużyć się innym wyrażając swoje wizje. Zaoferować światu jakość, wartość, podnieść komfort i zaspokoić potrzebę w codziennym funkcjonowaniu. Docenić piękno stworzone przez naturę, która nieustannie inspiruje. Obdarować ciało tym, co ukoi, otuli delikatnością i zapewni komfort oraz wsparcie dla zdrowia.
Cóż...zmęczona zewsząd zalewającą nas byle jakością, która starcza na chwilę i zakrzykuje naturalne potrzeby ciała i indywidualizm zrobiłam krok ku dobrej zmianie. Moje kobiece ciało domagało się wprowadzenia zmian nie tylko na poziomie myśli, ale również ciała fizycznego. Z biologicznego punktu widzenia potrzebujemy kontaktu z naturą i tym, co od niej pochodzi. To takie proste i bardzo pomocne w podniesieniu standardu i komfortu na co dzień. Każdy może kreować swoje życie świadomie i w oparciu, o dokonywane wybory. Dobro czy zło..., jakość czy bylejakość...sądzę, że życie samo wskazuje nam konieczność i drogę zmian. Codzienny dyskomfort, który odczuwamy w ciele choćby pod wpływem warunków atmosferycznych czy inności odbiegającej od wyznaczonych estetycznych standardów, odparzenia, otarcia, swędząca skóra, zapocenia, dyskomfort z powodu wysokiej temperatury, upławy...znacie te problemy. Zapewne nie jedna z Was dokładnie przerabiała któryś z nich. Miałam te dylematy i muszę tutaj przyznać, że buntownicza natura oraz szacunek do własnego ciała wprowadziły mnie na ścieżkę koniecznych zmian. Samodzielnie skonstruowałam i ręcznie uszyłam dla siebie ekologiczne, prozdrowotne majtki. Oczywiście wybrałam zupełnie wyjątkową i od dawna znaną tkaninę, jaką jest len. Cudowny i odpowiednio przygotowany 100% naturalny. I muszę przyznać, że nie było to łatwe. Pragnęłam bowiem osiągnąć maksimum jakości wykonania, która stanowi wartość dodaną do cudownych właściwości lnu. Powyżej na zdjęciu przedstawiam efekty moich starań. Same oceńcie siłę mojej determinacji. No, a potem to już historia kreacji lepszej jakości życia na poziomie cielesności i jej potrzeb wkroczyła na wyższe poziomy... To dla Was kobiety świadome swojej charyzmy, piękna, niedoskonałości i potrzeb. Niech nasze produkty cieszą oko i rozpieszczają ciało. Dla mnie stanowią osobistą wartość małego dzieła sztuki.